To co widzisz na zdjęciach to pozornie zwykły egzemplarz Audi 80 pierwszej generacji, który w tym roku skończy 50 lat. To niepozorne auto przeszło jednak szereg modyfikacji, których lista niektórych może przyprawić o zawrót głowy, a motoryzacyjnym purystom mocno działać na nerwy.

Historia modyfikacji rozpoczyna się gdy Kamil, pasjonat marki Audi, po dwóch latach poszukiwań trzydrzwiowej wersji Audi 80 B1 w końcu kupuje swój egzemplarz, Samochód natychmiastowo trafia pod skrzydła fachowców by przejść gruntowny remont blacharski. Po miesiącach oczekiwania wyremontowana karoseria wróciła do właściciela, który osobiście zajął się jego lakierowaniem. Wybór koloru padł na „Java Green” z palety Audi RS6. Zakres prac lakierniczych uzupełnia zabezpieczenie powłoką poliuretanową podwozia, wnętrza oraz komory silnika.

Pod maską znajdziemy silnik 1.8Turbo BEX, który przed wciśnięciem do ciasnej komory poczciwej „osiemdziesiątki” przeszedł generalny remont. Silnik sprzęgnięto z 5-stopniową skrzynią biegów, która podobnie polakierowane w kolorze nadwozia serwo hamulcowe, pochodzi z dwulitrowego silnika nowszej Audi 80 B4. W fabrycznie uturbionym silniku nie mogło zabraknąć dedykowanego do niego zaworu blow off oraz większego intercoolera.

W samochodzie zostało zamontowane wspomaganie kierownicy oraz dodatkowe zegary takie jak wskaźnik ciśnienia i temperatury oleju oraz doładowania turbo. Układ paliwowy został wymieniony, a nowy oparto na częściach FMIC, zaś przewody paliwowe oraz hamulcowe zastąpiono takimi w stalowym oplocie. Zmieniono także rozstaw śrub, dzięki czemu można było zamontować felgi 16″ z Audi A8, wykonane z kutego aluminium, uprzednio wyśrutowane oraz pomalowane proszkowo.

Układ hamulcowy oparto na tarczach hamulcowych w rozmiarze 280mm z przodu, a z tyłu 226mm i zaciskach pochodzących z Audi A6 2.6 V6. Zawieszenie jest gwintowane i robione na zamówienie. Nowy układ wydechowy wykonano z rur ze stali nierdzewnej w rozmiarze 3″ wraz z puszką przelotową na 2.5″ oraz uzupełniono o specjalny program na wydech. Przód samochodu został uzupełniony dokładką z Golfa I.

Zmiany nie ograniczają się jedynie do mechaniki, wnętrze pojazdu zostało kompleksowo odnowione. Kierownica i deska rozdzielcza zostały kompleksowo odnowione i obszyte czarną skórą. Fotele zostały poddane wypiaskowaniu i polakierowaniu proszkowo na czarno, a nowa tapicerka to wodoodporny materiał w połączeniu ze skórą bananową. Zmieniono także podsufitkę i słupki z marszczonej bananowej skóry. Rozbudowano także system audio zamontowując głośniki Pioneer oraz radio w stylu retro.

Cały remont trwał łącznie 3 lata, zanim auto mogło wyjechać na ulice. To jak na projekt składany po godzinach imponujący wynik. Chociaż na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykły klasyk, to auto przeszło szereg modyfikacji, które pozwoliły na uzyskanie jeszcze lepszych osiągów i bardziej sportowego charakteru. Jedno jest pewne; nie spotkasz drugiej takiej na ulicy.

Artur Olszak
Instagram: artolszak

1973 Audi 80
Instagram: greenteamart